piątek, 26 czerwca 2015

Blac Cd Shury


Naprawdę musiałem spotkać tą dziewczynę która mnie denerwuje swym charakterkiem !Chyba tak… Ponieważ tak jest mój los ! Ale nie powiem była bardzo silna i z wina jako śmiertelnik ..Podziwiałem ją za to, lecz sorry nie toleruje przezwisk wiec powiedziałem …
-Nie nazywaj mnie kujonem …chłopczyco !-powiedział wkurzony odchodząc
(?)

Od Shury cd Blac


- jakiś ty drętwy - mrukłam i zeszłam z niego - a tak wogóle to ty powinieneś przeprosić obudziłeś mnie i przez ciebei spadłam z drzewa
Spojrzałam na niego krzyrzujac ręce .
-co mam poradzic nie wiedziałem z esiedzisz na drzewie
- ja nie siedziałam ja wisiałam - mrukłam - a ty co mul książkowy że sie uczysz
- nie twoja sprawa
- cyzli to nie bedzie ci potrzebne - wziełam encyklopedie i idąc ogladałem ja
- ej oddawaj - krzyknął i pobiegł za mną
Próbował zabrac mi ja lecz byłam szybsz i zwinniejsza od niego i nie dawałam mu dostępu do encyyklopedi blokowałam jego ruchy .
- oddasz mi moją ksiązkę? -warknąl zły
- masz kujonku- rzuciłam mu i zaczełam iść w soją strone.
Blac ?

Róża Cd Jarel


Różyczka bez pieszczot z braciszkiem BARRRRRDZOOOO się nudziła, wiec wyruszyła za zgodą rodziców na poszukiwania brata. Wiele wtedy zobaczyła i zabawiła się z wieloma mężczyznami których omamiła .Pewnego dnia wreszcie idąc przez las zobaczyła z oddali Zakon ,wiec zamierzając tam iść miała wielką nadzieje że odnajdzie swego brata. Niestety została zaatakowana i związana pod drzewem przez myśliwych którzy chcieli ją chędożyć .Róża zachwycona pomysłem myśliwych troszeczkę się bała, wiec chciała użyć swych mocy żeby uciec, lecz wtedy z nikąd jakiś śliczny młodzieniec pobił myśliwych do nieprzytomności i rozwiązał Różę mówiąc wtedy …
-Nic ci nie jest ?
-[…]-Zarumieniła się-Dziękuje słodziku <3-przytuliła mocno młodzieńca
(?)

Blac Cd Shura

Nową życie i historie ….Gdzie mogłem przeżyć ? Oczywiście w Zakonie ! Wiec tam się udałem i zamieszkałem. Nikogo z mieszkańców nie chciałem widzieć wiec z pokoju nie wychodziłem ,lecz wieczorem ,gdy wszyscy spali ja wychodziłem i biegałem po lasach i spinałem się po górach .Polowałem oczywiście i wyłem co noc jak przystało na wilkołaka ,lecz pewnego dnia to się zmieniło .Po nocnym spacerze zamieniłem się na Lucką postać i usiadłem pod drzewem żeby przeczytać encyklopedie ,Aż nagle z drzewa spadła dziewczyna na mnie !Obolały i zdenerwowany wiozłem głęboki oddech i powiedziałem…
-Czy mogła byś zejść ze mnie ?
(?)

poniedziałek, 15 czerwca 2015

Zawieszka

Uwaga, tu Mistrz Zakonu, z powodu braku...
aktywności, jedynie Luna i Blood są aktywni... Więc zawieszam bloga!

Ale jeśli ci członkowie których wymieniłem mogliby pozapraszać kilka osób, nagroda was nie minie ;)

                                                  MISTRZ ZAKONU